432 Hz – przegląd opinii

Częstotliwość 432 Hz, proponowana jako alternatywna wysokość stroju muzycznego, budzi niesłabnące zainteresowanie. „Uzdrawiające” działanie muzyki dopasowanej do A=432 Hz stanowi temat coraz większej liczby postów na mediach społecznościowych. Warto od razu zaznaczyć, że cudzysłowy nie znalazły się tu przypadkowo. Tezy o nadzwyczajnych właściwościach 432 Hz nie mają racjonalnych podstaw, a ich propagowanie leży w interesie tych, którzy potrafią to umiejętnie skomercjalizować. Nieustannie dosztukowywane są zatem kolejne dowody, które mają świadczyć o obiektywnej przewadze 432 Hz nad innymi strojami. W tym wpisie przeanalizujemy główne założenia niedawno opublikowanego tekstu głoszącego, że liczba 432 stanowi wrota do starożytnej mądrości. Czas zatem przekroczyć ten magiczny próg i udać się w podróż!

Czytaj dalej »

Solfeggio – część urojona

Czym są częstotliwości solfeżowe? W poprzednim wpisie Solfeggio – część rzeczywista wyjaśniliśmy, czym jest solfeż. Była to przystawka do dania głównego, którym jest koncepcja Solfeggio, która swój początek bierze w napisanej w 1999 roku książce autorstwa Leonarda Horowitza i Josepha Puleo pt. „Healing Codes for the Biological Apocalypse”. Niestety, jest ona w całości oparta na kłamstwie. Zaskakuje fakt, że po 25 latach wciąż cieszy się nieuzasadnioną popularnością, a coraz częściej można spotkać w internecie osoby oraz instytucje oferujące oparte na Solfeggio pseudoterapie.

Czytaj dalej »

Solfeggio – część rzeczywista

Po kilku tekstach związanych z obalaniem mitów na temat strojenia instrumentów przenosimy się do innej, choć równie daleko sięgającej koncepcji. Wciąż będziemy mieć do czynienia z domniemaną praktyką leczenia częstotliwościami. Tym razem jednak mowa o solfeggio, „boskich wibracjach, które leczą. Niekiedy wykorzystuje się też termin „częstotliwości solfeżowe”.

To połączenie może wydać się dziwne dla tych, którzy z tym terminem spotkali się w trakcie nauki muzyki. Solfeggio to bowiem nic innego niż włoskie określenie na solfeż, czyli naukę czytania nut głosem. Jak w takim razie od praktycznej metody nauczania muzyki przejść do boskich wibracji?

Źródło: Wikimedia Commons/Dźwięczne Bzdury.

Czytaj dalej »